Zbliża się okres matur. Licealiście gorączkowo przygotowują się do egzaminów i zamiast korzystać z uroków, zaskakującej jak na tą porę roku pogody, siedzą w domach nad książkami. Zaraz po maturze czeka ich jeszcze jedno wyzwanie – wybór kierunku studiów.
Co mamy do wyboru?
Trzeba otwarcie przyznać, że ilość dostępnych kierunków i specjalności, na jakich można studiować, jest naprawdę porywający. Od klasycznych, typu ekonomia czy medycyna, po totalnie egzotyczne, jak chociażby sinologia. Jak w tym wszystkim się nie pogubić? Jak dokonać dobrego wyboru? Przede wszystkim warto zastanowić się nad tym, co się lubi robić. W pracy spędzamy większość czasu (a przecież studia ściśle się z nią łączą), musimy więc chociaż trochę lubić to, co robimy, Dobrym krokiem będzie także dokładna analiza kierunku, sprawdzenie o nim informacji w sieci, przejrzenie sylabusów czy porozmawianie ze studentami ze starszych roczników.
Budownictwo jako rozwiązanie optymalne
Jeśli mimo wszystko ktoś nie jest w stanie sam podjąć decyzji, a w głębi duszy czuje, że ma umysł ścisły, będzie to na pewno trafne rozwiązanie. Biorąc pod uwagę fakt tego, jak dynamicznie rozwija się rynek nieruchomości, pracy w tym sektorze na pewno nie zabraknie. Szczególnie dla wykwalifikowanych inżynierów. Trzeba jednak pamiętać, że skończenie takich studiów nie jest łatwe i wymaga dużego samozaparcia.